Polska ma najdroższy prąd w Europie. Na import wydamy 3 mld zł

30 sierpnia, 2023

W kolejnym okresie, Polska utrzymała pozycję kraju z najwyższymi w Europie cenami energii elektrycznej na rynku spot. Różnice te nadal się pogłębiają, a zwiększa się import z krajów o niższych kosztach energii. To jest najdroższy okres w historii w porównaniu z cenami w Niemczech. Niemniej jednak, prognozy na nadchodzący rok prezentują zupełnie odmienny obraz. Jak te zmiany wpłyną na ceny prądu w 2024 roku?

W lipcu, za 1 MWh (megawatogodzinę) energii elektrycznej na giełdowym rynku spot z dostawą na następny dzień, płacono 342 złotych w Niemczech i 551 złotych w Polsce. To rekordowo niekorzystna różnica cen między tymi krajami w całej historii. Kontynuując trend, był to kolejny miesiąc, w którym energia elektryczna dostarczana w bieżących transakcjach była w Polsce najdroższą w Europie.

Taniejący gaz

Istnieje kilka przyczyn tej sytuacji. Po pierwsze, od momentu szczytu kryzysu energetycznego z ubiegłego roku, cena gazu ziemnego spada na całym świecie, również w Polsce. W lipcu 2023 roku na rynku spot Towarowej Giełdy Energii w Warszawie cena wynosiła 150 złotych za MWh, podczas gdy w okresie kryzysu w sierpniu 2023 roku płaciliśmy aż 1110 złotych za MWh gazu. Krajowe ceny gazu niemal bezpośrednio zależą od wycen na giełdach zachodnioeuropejskich.

Polski węgiel najdroższy w historii

Sytuacja jest inna w przypadku węgla kamiennego. W większości miejsc poza Polską, cena węgla maleje. W lipcu, cena tego surowca w portach ARA wyniosła 450 złotych za tonę, a po uwzględnieniu kaloryczności polskiego węgla (która jest niższa niż w ARA), cena węgla w Europie wynosiła 396 złotych za tonę. W tym samym czasie, indeks cen polskiego węgla, czyli tego, który jest wydobywany w polskich kopalniach i dostarczany do krajowych elektrowni, osiągnął najwyższy poziom w historii – prawie 739 złotych za tonę. Wyprodukowanie prądu z polskiego węgla kosztuje obecnie o około 150 złotych za MWh więcej niż z węgla importowanego z Afryki czy Ameryki Południowej, i może przekraczać nawet 330 złotych za MWh. W efekcie produkcja energii elektrycznej w Polsce z użyciem gazu sprowadzanego z Ameryki Północnej lub węgla kamiennego z Ameryki Południowej lub Afryki, nawet przy transportowaniu ich na odległość 10 000 km, jest teraz tańsza niż przy użyciu polskiego węgla transportowanego na odległość 50 km z kopalni na Śląsku do elektrowni na Śląsku. Dlatego też, reszta Europy wytwarza energię elektryczną z węgla po niższych kosztach niż Polska.

Ceny energii elektrycznej na 2024

Sytuacja jest nieco odmienna w przypadku kontraktów na energię na rok 2024. Podobnie jak na rynku spot, zauważalne są spadki cen, jednakże są one mniej znaczące. To wynika z trwającej nadal niepewności dotyczącej zdolności Europy do pełnego zaspokojenia zapotrzebowania na gaz ziemny. Możliwości importu tego paliwa spoza Rosji są ograniczone w porównaniu do poziomu zużycia przed kryzysem. Jeśli zima okaże się sroga i mało wietrzna, istnieje ryzyko ponownego dynamicznego wzrostu cen gazu, co w efekcie prowadziłoby do podwyżek cen energii elektrycznej. Ze względu na te obawy, ceny kontraktów na energię elektryczną na rok 2024 w Niemczech utrzymują się na poziomie powyżej 730 złotych za MWh, natomiast w Polsce cena prądu na rok 2024 wynosi około 656 złotych za MWh (co stanowi różnicę o 77 złotych na korzyść Polski w porównaniu z Niemcami). Jednakże po likwidacji obligacji giełdowych, handel tym produktem praktycznie zahamował. W lipcu obroty kontraktami bazowymi na rok 2024 wyniosły zaledwie 3 TWh, w porównaniu do 6 TWh w poprzednim roku oraz 11 TWh sprzed dwóch lat.

Taryfy na prąd na 2024 rok

Teoretycznie, obniżające się ceny energii mogą wpłynąć na taryfy dla gospodarstw domowych. Należy jednak pamiętać, że choć Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził stawki taryf na rok 2023 dla energii elektrycznej dla odbiorców domowych na poziomie ponad 1 złotego za kWh netto (bez uwzględnienia opłat dystrybucyjnych), to pierwsze 2000-3000 kWh w roku są rozliczane po stawce subwencjonowanej w niemal 60% z podatków, korzystając z cen z 2022 roku w wysokości 41 groszy za kWh netto.

Jednakże w okresie od stycznia do sierpnia, średnia cena bazowego kontraktu na rok 2024, która jest podstawą do ustalania oficjalnych taryf na prąd, wynosiła 725 złotych za MWh, czyli 72,5 groszy za kWh. Jeśli zimą zaistnieją korzystne warunki w postaci dużego wiatru i wysokich temperatur, istnieje możliwość, że ostateczna średnia cena tych kontraktów na przestrzeni roku spadnie do około 60-65 groszy za kWh. Niemniej jednak, wciąż będzie to o około połowę więcej niż obecne „zamrożone” taryfy, które obowiązują do wysokości limitu zużycia. Wszystko wskazuje na to, że ceny taryf będą jednak niższe niż stawka stosowana powyżej rocznego limitu zużycia, która obecnie wynosi 69,3 groszy za kWh (jeszcze bez uwzględnienia akcyzy, VAT-u i opłat dystrybucyjnych).

Skorzystaj z formularza.
Rozpocznijmy współpracę!

Pomagamy w przeprowadzaniu specjalistycznych audytów, analiz dokumentacji, wspieramy Cię przy wyborze sprzedawcy, a także podejmujemy się działań na rzecz optymalizacji Twoich kosztów związanych z dystrybucją.

Formularz kontaktowy